Pożegnanie spławika

WitamPojechałem do Rowów, pożegnać spławikowy rok 2006. Jutro wyprawa na trocie, może łosoś? Jednak spinning nie jest moją specjalnością. Macie też czasem taki dzień? Z pudełka wędkarskiego przełożyłem wszystko do plecaka. Nie wiem dlaczego, ale nie przełożyłem oliwek i haczyków. Moje miejsce zalane wodą. Znam tam każdy dołek, zaczep, miejsca brania ryby. Niestety zalane. Pozostają […]