Stawy VI

Witam
Do południa byłem w okręgu. Po południu remontowałem przyczepę. A wieczorem siadam przed kompem i uzupełnia aktualności na stronie. Śmieszne – aktualności, a wrócić chce do 19 lutego. Droga dojazdowa do stawu – usypana, wał – poszerzony i podniesiony. Pozostało – ułożyć geowłóknine i zasypać ją ziemią. Następnie kolej nan nas – zarybianie. Przez tydzień czasu członkowie koła i sprzęt cięzki przywracali staw dla wędkarzy. Wszystko dzięki jednemu człowiekowi i jego zaangażowaniu.
Panie Stanisławie – sto lat!