Dolina Charlotty

Kilka kilometrów od Słupska, na trasie do Ustki, na dopływie Słupi, Mirek Wawrowski kupił stary młyn. Uruchomił wyobraźnię, kredyty i kieszeń. Zaczęło rosnąć. W październiku już tak wyglądało.
W stawach pływają duże karpie, pstrągi, okonie, szczupaki, leszcze a nawet karasie.