SOS dla Glaźnej

10 kwiecień od rana nerwówka, „ktoś” do małej oczyszczalni wpompował 14 beczkowozów ścieków komunalnych. Ścieki te spłynęły do Glaźnej. Sprawę wyczuł prezes koła PZW z Kusowa Heniu Pietkiewicz.
Kilka dni wcześniej zarybialiśmy ją. Wybudowane na niej sztuczne tarlisko. A teraz Glaźną płyną zanieczyszczenia. Czy coś żywego zostało – dowiemy się z odłowów kontrolnych, przeprowadzi je Marcin Miler z Parku Krajobrazowego „Dolina Słupi”. Tarlisko jest ryb i wędkarzy dziełem.