Witam
W miastach brakuje ciszy. Nie ma miejsc gdzie można posłuchać, jak rozwijają się liście wiosną, jak brzęczy owad. Miejski łoskot jest zniewagą dla uszu.
Gdybyśmy historię Ziemi zamieścili w 24 godzinach zaczynając od północy, życie organiczne zaczęło się o 17.00, ssaki – o 22.30, a w ostatniej sekundzie przed północą …. nasz gatunek.
Atom dąży do cząsteczki, cząsteczki do komórki, komórki zmierzają do organizmu.
Przeszliśmy długa drogę w łańcuchu ewolucji, byliśmy po drodze rybami uczącymi się chodzić po lądzie, mieliśmy ciała pokryte łuską zmienianą w pióra skrzydeł, uczestniczyliśmy w wielkich migracjach epoki lodowcowej. A ostatnio zdarzyło się nam istnieć pod postacią ludzką.
W przyrodzie nic nie ginie. Mijają formy, wszystko powraca. Każda zużyta komórka zostaje skonsumowana, wraca do obiegu … dzięki muchom, grzybom, pijawkom lub drapieżnym ptakom …..
Z tym wszystkim musimy mieć, czuć drogę jedności.
SZANUJMY PRZYRODĘ!