Witam
Po powrocie z warsztatów wybrałem się na kontrolę Punktu Odłowu Troci. Dzisiaj złowili 8 ryb. Przedwczoraj dmuchało, ale wczoraj było chłodno, może dlatego ryba stoi. Szybciej niż w ubiegłym roku trocie są gotowe do tarła. Pozyskaliśmy 255.000szt ziaren ikry, która została umieszczona w aparatach wylęgowych. W tym roku mamy pozyskać 1.700.000 ziaren. W rzece jest o wiele więcej ryb niż w ubiegłych latach. Stąd też i nastąpił większy procent zakażenia wrzodziejącą martwicą skóry i pleśniawką. Takie ryby już przypływają z morza. Staramy się je pozyskiwać w punkcie odłowu troci i przekazujemy do utylizacji. Pozyskaną ikrę kąpiemy w Actomarze, środku dezynfekcyjnym, który niszczy bakterie i pleśń. Po ostatnich 2 latach zarybień smoltami troci i łososi, które miały obciętą płetwę tłuszczową, już odławiamy te ryby. Stanowią one ok 60 % połowów. Kilka tysięcy tarlaków przeszło już przez skanery umieszczone na dwóch słupskich przepławkach w górę rzeki na naturalne tarliska. Również w tym roku prowadzimy obserwację radiową 50 troci z nadajnikami śledząc ich wędrówkę na tarło. Społeczna Straż Rybacka w ostatnich tygodniach prawie codziennie przywozi na POT Słupsk sieci kłusownicze ze Słupi, a kłusownicy są surowo karani. Doliczamy wartości ikry do wartości ryb.
Spotkałem Kolegę, który w roku 1975 organizował Zarząd Okręgu PZW w Słupsku, i przez bardzo wiele lat działał.